Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy bardzo wcześnie, już o 8.00 siedzieliśmy w autobusie, zmierzając w kierunku Szawli. Litwa słynie z wielu rzemiosł, codziennie mamy możliwość spróbować swoich sił w kilku z nich. Dziś tworzyliśmy skórzane zawieszki, lepiliśmy gliniane miseczki, a na "deser" w fabryce czekolady "Ruta" własnoręcznie wyrabialiśmy różnorodne słodkości.

Odwiedziliśmy też miejsce pamięci i kultu religijnego, Górę Krzyży. Swoją nazwę zawdzięcza znajdującym się na niej krzyżom. Obecny wygląd wzgórze to zaczęło przybierać po upadku powstania listopadowego, kiedy to rodziny poległych żołnierzy upamiętniały swoich bliskich. Tuż przed drugą wojną światową było ich tutaj 400, a około roku 1960 już 5000. Na ten moment liczba krzyży szacowana jest na ponad 150 tysięcy. 

Jutro czeka nas podsumowanie działań projektowych.

Erasmusowa rodzinka